środa, 3 marca 2021

Upadek Argentyny

 Wpadł mi w ręce artykuł sprzed kilku lat o tym jak upadła Argentyna.

Mało kto pewnie wie ale kraj ten w 1914 roku był jednym z najbogatszych na świecie. Poziom życia nie odbiegał np. od Francji. Argentyna przyjmowała sporo emigrantów bo pod wieloma względami była atrakcyjniejsza niż USA.
Właściciel Harrodsa (ekskluzywne centrum handlowe, coś dokładnie przeciwnego niż uwielbiany przez Polaków Primark) chcąc otworzyć pierwsze centrum poza wyspami wybrał Buenos Aires. Marka zamknęła się w 1998 bo nie było już komu kupować.
Pytanie co sprawiło, że tak bogaty i perspektywiczny kraj upadł prawie na dno w ciągu 100 lat?
Odpowiedź pierwsza. Rządy wojskowych. Każde przejęcie władzy przez juntę kończyło się niewielkim obniżeniem poziomu życia.
Odpowiedź druga, edukacja.
Argentyna była rajem dla kuców. Mało regulacji, zarabiali na taniej sile roboczej, robili fortuny na sprzedaży mięsa itp. i nie inwestowali w edukację. Gdy nadszedł czas inwestycji w technologie zwyczajnie nie mieli kadr i zaczęli zostawać z tylu. Kryzysy leczyli w typowy dla A. Poł. sposób. Efekt był taki, że spadali z każdym rokiem niżej.
Europa, która przejada resztki swego majątku nie ma wprawdzie problemu z rządami wojskowych ale od wielu lat obniża poziom swej edukacji.
Ku przestrodze...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz