O II wojnie napisano w zasadzie już wszystko. Prochu nikt już nie wymyśli. Kolejny opis bitwy pod Stalingradem czy biografii jakiegoś generała będzie się od poprzednich różnił głównie okładką. Niestety taka prawda.
wtorek, 21 grudnia 2021
Wieża w Bazylei
O II wojnie napisano w zasadzie już wszystko. Prochu nikt już nie wymyśli. Kolejny opis bitwy pod Stalingradem czy biografii jakiegoś generała będzie się od poprzednich różnił głównie okładką. Niestety taka prawda.
czwartek, 25 listopada 2021
Dzieje Wysp Brytjskich. Megality
Artykuł ukazał się w styczniu 2021
Megality
W bardzo dawnych czasach, gdy nikt jeszcze nie
planował budowy piramid, co więcej nie istniało jeszcze państwo Egipskie
ludność zamieszkująca wyspy brytyjskie zaczynała powoli przechodzić z
myśliwskiego, koczowniczego trybu życia na bardziej osiadły. Rozpoczęła się era
rolnictwa. Wraz z rolnictwem narodziła się starożytna religia oddająca cześć
siłom natury. Ludzie Ci by oddawać cześć bóstwom stworzyli szereg budowli
pokrywający się z osadnictwem celtyckim z czasów nowożytnych. Mowa tu o
megalitach, specyficznych budowlach ciągnących się od północnych krańców
Szkocji po Bretanię we współczesnej Francji. Należy jednak pamiętać, że
megality budowała ludność przedceltycka. Celtowie przybędą na te ziemie później
i co oczywiste zaczerpną część wierzeń czy też kultury od ludności zastanej na
miejscu.
W dawnych czasach, gdy przedstawiano migracje
ludności osadnictwo zastane przez nowe ludy „cudownie” znikało. Ot starzy
mieszkańcy po prostu gdzieś wyparowywali, przenosili się na inne miejsce?
Ginęli? Nie wiadomo. Grunt, że ich nie było. Były to czasy gdy kulturę błędnie
utożsamiano z rasą. Dziś wiemy, że narzucenie kultury wcale nie oznaczało, że
poprzedni mieszkańcy znikali. Mogli być nieliczni i rozpuścić się pod nawałą
nowych ludów, mogli też przyjmując nową kulturę i najczęściej dając w zamian coś
od siebie zwyczajnie wymieszać się z nowymi osadnikami. 
Carnac
Wracając jednak do meritum. Budowle
megalityczne były swoistymi centrami religijnymi promieniującymi na okolice ale
również utrzymującymi kontakt z innymi ośrodkami kultu. Trudno oczywiście dziś
powiedzieć jak częste i ścisłe te kontakty były oraz jak duży wpływ miały
ośrodki kultu na siebie. Wiemy jedynie, że takie kontakty były. Samą religię
znamy co oczywiste tylko w szczątkowej formie. Dlatego organizowane co roku
obrzędy „religijne” w Stonehenge należy traktować jako zabawę dużych dzieci lub
podstarzałych hipisów a nie coś poważnego i niosącego ze sobą jakąś wartość
duchową.
Wszystko zaś zaczęło się około 4 tysiące lat
przed naszą erą. Wtedy to na wyspy przybyła nowa fala osadnicza. Fala ludności
całkowicie rolniczej. Ludność ta przyniosła ze sobą zestaw wierzeń i budowli.
Chodzi mi o to, że zanim na wyspach zbudowano jakąkolwiek budowlę megalityczną
we francuskiej Bretanii w miejscowości Carnac istniał już kompleks kilkuset
głazów ustawionych w rzędy liczący około 6,5 tysiąca lat. Ludzie z tego kręgu
religijnego musieli zanieść swe wierzenia na wyspy. Avebury
Absolutnym
centrum, swoistym Rzymem świata megalitów jest dzisiejsze hrabstwo Wiltshire.
To tam około 3800 lat przed nasza erą w okolicy dzisiejszej miejscowości
Windmill Hill powstają groble czy też rowy układające się w koncentryczne kręgi.
Rowy te pełniły funkcje sakralne, wypełnione są kośćmi i ceramiką. Sam motyw koncentrycznych
kręgów przejdzie do kultury brytyjskiej. Kręgi wbrew niektórym nie były żadnymi
oznaczeniami dla kosmitów. Archeolodzy interpelują te znaki jako przejście między
życiem a śmiercią akcentujące cykl życia i śmierci, który nieustannie się
powtarza.
Pomiędzy 3500 a 3000 lat przed naszą erą w tym
samym hrabstwie Wiltshire zaczęto budować kamienne kręgi w Avebury. Wielkie głazy dosłownie otaczają wieś, która
nosi dumne miano jedynej wsi na świecie pośród megalitycznych kręgów. Osobiście polecam to miejsce każdemu. Robi
piorunujące wrażenie. Olbrzymie kamienie otaczające wieś można dosłownie dotknąć
spacerując pośród nich. Z daleka podziwiać można też kilka kurhanów pochodzących
z epoki brązu. Miejscowe muzeum nie jest zaś oblegane przez turystów. I
wszystko to mamy w okolicy zadeptanej dosłownie przez turystów.
Skąd biorą się Ci turyści w okolicy?
Oczywiście spacerują po Stonehenge w hrabstwie a jakże, Wiltshire. Nie będę się
tu szczegółowo rozpisywał o tej budowli. Istnieje cała masa książek na ten
temat. Podam więc tylko najważniejsze informacje. Stonehenge zaczęto budować w
okolicach 3 tysięcy lat przed naszą erą. Najstarsza budowla była…drewniana.
Kamienne kręgi pojawiły się później. Warto wiedzieć, że ziemia skrywa znacznie
więcej niż widać na zewnątrz. Jak wszystkie budowle megalityczne omawiane tutaj
Stonehenge związane jest z cyklem słońca. Najnowsze badania z ostatnich lata
przynoszą nowe odkrycia. W pobliży kompleksu odkryto cmentarz. Wiemy, że
składano tam ofiary. Budowla była użytkowana jeszcze około 1600 lat przed naszą
erą.
Kamienne kręgi można również spotkać w kilku
innych miejscach na terenie wysp. Ja chciałbym jednak zwrócić uwagę na dwie
nieco inne budowle. Newgrange
Pierwsza to mówiąc fachowo grób korytarzowy w
Newgrange w Irlandii. Jest to jeden z kilku tego typu grobów okolicy. Położony
w bardzo malowniczym miejscu około godziny drogi od Dublina. Choć w środku
budowli znaleziono ludzkie szkielety nazwa grób jest nieco myląca. Była to
bowiem raczej świątynia a nie miejsce spoczynku zmarłych. Wnętrze budowli oświetlane
jest raz w roku w dzień przesilenia zimowego (oczywiście jeśli nie ma mgły) na
około 10 minut. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że budowla powstała około 3200 lat
przed nasza erą i została stworzono przez ludzi reprezentujących późna epokę
kamienia łupanego, nieznających pisma czy tym bardziej matematyki precyzja skoordynowania
otworu przyjmującego raz w roku promienie słoneczne zdumiewa.
Na koniec odkryte w 1850 roku kamienne domy w
Skara Brae na Orkadach. Jest ot całkowicie kamienna osada zamieszkana od 3180
roku przed Chrystusem przez kolejne 700 lat gdy została porzucona ze względu na
oziębienie się klimatu. Dlaczego osada była zbudowana całkowicie z kamienia? Ma
to związek z katastrofa ekologiczną. Pierwsi mieszkańcy Orkadów po prostu
wycięli wszystkie drzewa w okolicy.
środa, 6 października 2021
Afganistan
Cmentarzysko mocarstw
piątek, 27 sierpnia 2021
Archeologia Żywa na Youtube
Archeologia Żywa to jedyne popularnonaukowe pismo archeologiczne w Polsce. Stojące dodatkowo na wysokim poziomie. Pamiętam jak kupowałem pierwsze numery. Miło obserwowac jak się rozwijają.
Do klasycznej wersji papierowej dołączyła strona internetowa oraz kanał na Youtube. Polecam:
środa, 26 maja 2021
Brytyjska prasówka część V
Brian Cox. Aktor, który sławę zdobył w latach 80tych grając Hannibala Lecktora (kilka lat przed Anthony Hopkinsem). Od tego czasu wystąpił na ekranie kilkadziesiąt razy. Grał w Braveheart, grał Agamemnona w Troi itp. Specjalizuje się głównie w rolach czarnych charakterów. Na zdjęciu kadr z Tożsamości Bournea. W swej karierze zagrał też Goeringa czy pedofila.
wtorek, 25 maja 2021
Historyk o turbosłowianach
Ciekawy tekst, będący
fragmentem książki rozprawiający się z pozycji archeologiczno-historycznych z
turbosłowiańskimi bzdurami i osobą ich guru panem Bieszkiem.
Królewskie grobowce na Łysej Górze, słowiańskie runy, łacińska inskrypcja ku czci lechickiego władcy. Powyższe odkrycia łączy to, że nie są uznawane przez oficjalny obieg naukowy. To tylko niektóre z domniemanych odkryć, które w ostatnich latach wykorzystywano do tworzenia pseudonaukowych teorii dotyczących przeszłości Polski.
Czym jest Wielka Lechia i kim są turbosłowianie?
Nazwa „turbosłowianie” została ukuta kilka lat temu na forach i grupach internetowych dotyczących historii. Terminem tym określa się zwolenników nienaukowych wizji przeszłości, których wspólnym mianownikiem jest idea istnienia pradawnego, słowiańskiego imperium. Część tych teorii ma zabarwienie panslawistyczne, inne służą postarzaniu i uwznioślaniu dziejów konkretnych narodów.
dalsza część pod linkiem:
https://archeologia.com.pl/wielka-lechia-pseudoarcheologia-o-poczatkach-polski/
czwartek, 20 maja 2021
Brytyjska prasówka część IV
Dziś krótko, zdjęcie. Mniej więcej sprzed tygodnia, plus minus.
wtorek, 23 marca 2021
Brytyjska prasówka część III
20 marca przez Europę przetoczyły się manifestacje wolnościowe wzywające do zakończenia obłędu z kolejnymi falami wirusa i związanymi z tym kwarantannami.
piątek, 19 marca 2021
Dzieje Wysp Brytjskich. Pierwsze zasiedlenie
Praktycznie od początku istnienia współpacowałem z "Polski Magazyn w UK", zarówno w formie papierowej jak i na portalu.
Po wydaniu kilku numerów doszliśmy o wniosku, że fajnie by było przybliżyć czytelnikom historię wysp.
Jesienią 2020 roku ukazała się pierwsza część.
Przy tworzeniu tekstu korzystałem z prac znanych akademików brytyjskich. Jeśli studiujecie historię to ta ilość materiału pewnie nie wystarczy wam do zdania egzaminu. Cel tych testów jest przede wszystkim popularyzatorski. Każde zagadnienie poruszane w serii można oczywiście zgłębić do czego zachęcam.
Pierwsza cześć to prahistoria Wielkiej Brytanii.
Pierwsze zasiedlenie
Wersja papierowa tekstu
Wielka Brytania obecnie jest wyspą. Nie zawsze tak jednak było. W bardzo odległych czasach gdy po Europie chodziły mamuty spora część Brytanii pokryta była lodem. Lodowiec był tak wielki, że poziom wód był znacznie niższy od obecnego. Brytania była więc czymś przypominającym po prostu półwysep i można się było do niej dostać nie zamaczając nóg.
Najstarsze ślady bytności człowiekowatych (bo
to jeszcze nie forma współczesnych ludzi) znajdziemy we wsi Boxgrove w
południowej Anglii. Wiemy, że to miejsce zasiedlone było już pół miliona lat
temu. We wsi znajduje się stanowisko archeologiczne, choć jeśli ktoś nie jest specjalistą
poczuje się mocno zawiedzony tym co zobaczy na miejscu.
Około 450 tysięcy lat temu klimat znacznie się
oziębił. Zniknęli ludzie. Za to lodowiec sięgał aż do przedmieść dzisiejszego
Londynu.
![]() |
| Makasymalny zasięg lodowca |
By jednak nie było za prosto około 360 tysięcy
lat temu klimat znów stał się ekstremalnie zimny. Zniknęły zwierzęta a co za
tym idzie ludzie.
Nic jednak nie trwa wiecznie i wraz z ponownym
ociepleniem klimatu około 240 tysięcy lat temu powrócili ludzie. Ślady bytności
neandertalczyków znajdujemy między innymi w Baker’s Hole w hrabstwie Kent.
Obecnie jest oto obszar ochrony geologicznej o powierzchni prawie 7 hektarów z
dość ciekawie położonym dworcem kolejowym. Jeśli ktoś chce poczuć ducha
neandertalczyków to na miejscu można rozbić kemping.
W miarę upływu lat lodowiec powoli odpuszczał
i osadnictwo zaczęło się przesuwać na północ. Jaskinia Pontewydd zawiera ślady bytności
człowieka pomiędzy 225 a 175 tysięcy lat temu. Jaskinia znajduje się w
północnej Walii i jest najstarszym ludzkim obozowiskiem w tym kraju.
Kilkadziesiąt tysięcy lat później Brytania
stała się cieplejsza niż obecnie. Pojawiła się znana raczej ze współczesnej
Afryki fauna i flora. Dla przykładu. W północnym Yorkshire znaleziono kości
hipopotamów sprzed 125 tysięcy lat. Co
bardzo ciekawe znaleziono cała masę różnych kości zwierzęcych pochodzących z
tego okresu ale nawet jedna nie miała śladów obróbki mechanicznej. Świadczy to o tym, że w tamtym czasie Brytania
była całkowicie bezludna.
Powrót człowieka nastąpił 60 tysięcy lat temu.
Mowa tu oczywiście o neandertalczykach. W 2002 roku odkryto stanowisko pochodzące z
tego okresu zwane Lynford Quarry w pobliżu rzeki Wissey w hrabstwie Norfolk.
Neandertalczycy jeszcze do niedawna byli
symbolem brzydoty oraz powiedzmy niewielkich możliwości umysłowych. Miało to
być powodem ich wyparcia w niedalekiej przyszłości przez homo sapiens. Dziś
wiemy, że wszystko co myśleliśmy w przeszłości jest nieprawdą. Neandertalczycy
potrafili mówić czego im odmawiano jako po prostu za głupim. Mieli system
wierzeń a co za tym idzie tworzyli sztukę. Część pradawnej sztuki przypisywana
do niedawna nam w rzeczywistości tworzona był przez neandertalczyków. Zagadką
pozostaje ich zniknięcie. Pod uwagę
brane są trzy tezy. Pierwsza, wyniszczające choroby lub zmiany klimatyczne.
Druga, zagłada z ręki młodszych kuzynów. Nie byłby to pierwszy raz gdy człowiek
współczesny wytrzebił by kogoś z kim mu nie po drodze. Trzecia, zmieszanie się
z homo sapiens. Dziś w dobie genetyki wiemy, że każdy Europejczyk oraz sporo
Azjatów ma w sobie od 1 do 4% genów neandertalczyka właśnie. Jego geny
odpowiadają między innymi za białą skórę oraz np. rude włosy.
Około 45 tysięcy lat temu na wyspy zaczęli z
kolei przybywać ludzie współcześni.
W roku 1823 William Buckladn będący ojcem
brytyjskiej paleontologii odnalazł w Paviland położonym na walijskim półwyspie
Gower ludzkie szczątki. Buckland błędnie zakwalifikował je jako pochodzące od prostytutki
(ze względu na znalezione ozdoby) z czasów rzymskich. Dziś wiemy, że nie była
to kobieta tylko młody neandertalczyk, który oczywiście nie pochodził z czasów
rzymskich a z okresu pomiędzy 33 a 29 tysięcy lat temu. Tym samym było to jeden z ostatnich
przedstawicieli neandertalczyków.
Około 13 tysięcy lat temu lodowiec ostatecznie opuścił wyspy brytyjskie. Dwa tysiące lat później duże grupy myśliwych przybywają do Brytanii.

Europa po ostatnim zlodowaceniu
W 1903 roku w wąwozie Cheddar w hrabstwie
Somerset odkryto szkielet mężczyzny. Jest to słynny mężczyzna z Cheddar. Słynny
z dwóch powodów. Po pierwsze, mając ponad 9 tysięcy lat jest najstarszym w
pełni zachowanym szkieletem człowieka współczesnego pochodzącym z wysp
brytyjskich. Dugi powód do sławy zdobył ów szkielet całkiem niedawno. Badania
genetyczne wykazały bowiem, że człowiek ten nie był biały. Tutaj proponuje
wzmóc czujność, bo wkraczamy w dział znany raczej z dawnego ZSRR czyli naukę w
służbie ideologii. W zależności od tego jaki artykuł będziemy czytać dowiemy
się, że człowiek z Cheddar miał skórę ciemną (dark) lub prawie czarną (almost
black). Artykuły są zazwyczaj opatrzone politycznie poprawnym bełkotem o tym,
że to ostateczny gwóźdź do trumny dla białej supremacji. Niektóre są wręcz
pisane w tonie ulgi. Mamy w głębokiej przeszłości czarnych przodków więc można przestać
wstydzić się za białą skórę. Niestety kulturalny marksizm zawędrował już tak
daleko, że nawet człowiekowi z mezolitu nie przepuszczono.
Tymczasem, gdy odłożymy na bok lewacki bełkot
i włączymy myślenie zobaczymy co innego. W zależności od zdjęcia skóra
człowieka z Cheddar jest ciemna lub tylko lekko ciemna i nie przypomina, jak
zdają się sugerować idiotyczne artykuły murzyna a raczej hindusa. Po drugie
człowiek ten ma niebieskie oczy i europejskie, niekręcone włosy. Twarz również
posiada typowe cechy europejskie.
Idźmy dalej. Pamiętam jak kilka lat temu w
jednym z czasopism naukowych czytałem teoretyczne rozważania na temat
dostosowania się do warunków klimatycznych. Autor artykułu dowodził, ze gdyby osiedlić
murzynów na Alasce po upływie odpowiednio długiego czasu liczonego w tysiącach
lat ich skóra powinna być biała co miało wiązać się z przystosowaniem do
odpowiedniego klimatu. Nie rozumiem więc niezdrowej fascynacji kolorem skóry
człowieka z Cheddar. Naukowcy powinni też
wiedzieć, że cały czas odbywała się migracja ludności i to normalne, że różni
ludzie mogli zamieszkiwać jakiś obszar. Nic nie wiemy o tym jak dużą populację
stanowili ludzie o podobnym genotypie na wyspach co nie przeszkadza na snucie
idiotycznych wniosków.
Na koniec drobna złośliwość. Należy uważać, gdy zamiast pojęciami naukowymi żongluje się lewicowymi stereotypami. Może to działać w dwie strony bowiem szkielet człowieka z Cheddar nosi ślady kanibalizmu.
Pomiędzy 6500 a 6000 tysięcy lat temu Brytanie
stała się w końcu wyspą. Geolodzy od dawna sugerowali, że stało się to gwałtownie
w wyniku katastrofy naturalnej. Tezę te kilkakrotnie już potwierdzili
archeolodzy odnajdujący na dnie morskich pozostałości po zalanych gwałtownie
osadach ludzkich.
Na koniec by zakończyć opowieść o zasiedleniu
Brytanii należy wspomnieć o Szkocji oraz Irlandii. Do Szkocji ludzie dotarli
dopiero około 8 tysięcy lat temu. Tym samym jest to jeden z najpóźniej
zasiedlonych obszarów na świecie. Irlandia została zasiedlona w tym samym
czasie przez ludność przybyłą ze Szkocji.
środa, 3 marca 2021
Upadek Argentyny
Wpadł mi w ręce artykuł sprzed kilku lat o tym jak upadła Argentyna.
wtorek, 5 stycznia 2021
Brytyjska prasówka część II
Stało się. Mamy kwarantanne nr 3. Jeśli da ona tyle co poprzednie... wkrótce będziemy mieć gigantyczne bezrobocie i kwarantanny nr 5, 7,8.








