Przyzwyczailiśmy się na wszystko narzekać.
sobota, 31 sierpnia 2024
Chorwacka kolej czyli nie spodziewaj się za dużo
Przyzwyczailiśmy się na wszystko narzekać.
czwartek, 29 sierpnia 2024
Najkrótsza kolej
W czasach gdy wszyscy chcą być najwięksi , najwyżsi etc. Chorwaci chwalą się że są najmniejsi.
niedziela, 25 sierpnia 2024
Archeologiczna perełka z Zagrzebia
W muzeum archeologicznym w Zagrzebiu jest prawdziwy skarb. Nazywa się Liber Linteus. To jedyna zachowana do dziś księga w języku etruskim. Pochodzi z około 250 roku p. n. e. .
sobota, 24 sierpnia 2024
Tesla duma Chorwatów
Nikola Tesla. Tak ten od samochodu. Absolutna gwiazda. Jest patronem muzeum gdzie ma osobną salę. Do tego ulica, pomnik. Koszulki , magnesy i co tylko tam chcecie. I nie jest to jakiś sztucznie pompowane. Chorwaci autentycznie pęcznieją z dumy na wspomnienie tego człowieka. I co najważniejsze potrafią tę dumę "sprzedać" przybyszom z zewnątrz. Oj żebyśmy my tak potrafili sprzedać naszych gigantów....z których większość jest zapomniana.
![]() |
| Pomnik Tesli. Zagrzeb. |
![]() |
| Muzeum techniki w Zagrzebiu. |
niedziela, 11 sierpnia 2024
Olimpijski kij w mrowisko cz. II
Wstęp
Gdybym miał zajmować
się każdą bzdurą, którą ludzie udostepniają na temat igrzysk nie starczyło by
mi czasu do września. Co jednak mnie uderza, że za publikacje tego typu rzeczy
biorą się osoby już nie tylko z drugiego garnituru Kabaretacji ale też Ci,
którzy mają ambicje iść w pierwszym jej szeregu. Jedni to robią bo obowiązuje
tam selekcja negatywna i są zwyczajnie lekko odklejeni. Nie ma znaczenia czy są
od Sławka Piwko czy wicemarszałka Pluszaka. I to jest dramat bo po co nam
posłowie na poziomie Pani Żukowskiej tyle, że odjechani w drugą stronę. Inni
zaś robią to z premedytacją. Nazywa się to zagospodarowaniem ekstremy. Mają po
prostu nadzieję, że na plecach szurii wjadą do parlamentu. Z działalnością
państwową czy narodową nie ma to nic wspólnego i niczym nie różni się od tego
co robi PO czy PSL.
Nie znam się to
się wypowiem
Wiedza na temat
literek nie jest nikomu do szczęścia potrzebna. Sam nie zagłębiam się w ich
ideoligię bo szkoda na to czasu…..jednak. Jednak jeśli nie rozróżniasz
absolutnych podstaw to nie wypowiadaj się i się nie kompromituj drogi kolego po
drugiej stronie ekranu. Okazuje się bowiem, że strasznie dużo osób po „prawej”
stronie nie rozróżnia geja i lesbijki od osoby która mieniła płeć. Tu może
niektórych zaskoczę ale bycie gejem czy lesbijką w niczym w sporcie ani nie
pomaga ani też nie przeszkadza. Nie ma to najmniejszego wpływu na rywalizację.
Żeby was przerazić jeszcze bardziej napiszę wam, że takie osoby startowały od
1896 roku. Po prostu kiedyś medal odbierał Pan Kowalski czy Pani Kowalska i na
tym się kończyło. Zbędnego machania flagą nie było.
Jak to jest z tą
polityką?
Tydzień temu
słusznie oburzaliście się na mieszanie polityki ze sportem. Choć literkowa
szopka trwa w najlepsze to jednak na topie są tematy typu planeta płonie.
Mija kilka dni.
Wrzucam na FB informację o medalu Igi Światek…. I rozpoczyna się burza. Okazuje
się, że Ci, którzy nie chcieli polityki teraz sami z nią wyskakują. Moralność
Kalego. Wyjątkowo głupie i obelżywe komentarze po prostu kasuję i żegnam
delikwenta. Również takiego, którego znam osobiście. Niczym się nie różnicie od
drugiej strony sporu.
Koniec wstępu 😉
Kiedyś było jakoś
lepiej.
Nie wiem czy
śmiać się czy płakać gdy w kółko wypisujecie jakie to najgorsze Igrzyska, jak
kiedyś było lepiej. Tak wiem. Kiedyś słońce świeciło mocniej. Wszystkie kobiety
były piękne a każdy prawdziwy facet (innych nie było) co rano polował na
Mamuty.
Tymczasem
Cofnijmy się o 90
lat. Pani Stanisława Walasewicz w sprincie na igrzyskach w Los Angeles 1932
oraz w Berlinie 1936 zdobyła odpowiednio złoto i srebro. Możemy zastosować wasz
ulubiony certyfikat twarzy. Mogłaby nie zdać. Możemy tez powołać się na fakty.
Stanisława była postacią tragiczną. Po jej śmierci przeprowadzono sekcję zwłok.
Bez wchodzenia w szczegóły…była hemafrodytą. Tak więc dzbanku drogi nie
jesteśmy oczywiście hipokrytami i będziemy pisać petycję do MKOL o odebranie
Polsce dwóch medali olimpijskich. Będziemy prawda?
Hormony
U mężczyzn też
się to zdarza ale to kobiety częściej cierpią na zburzenia hormonalne. Paradoks
polega na tym, że to co w życiu im raczej przeszkadza w sporcie może pomóc. Tak
się jakoś dziwnie składa, że wbrew temu co mówicie i piszecie te i poprzednie
igrzyska w sporcie kobiecym są najuczciwsze w historii. Tak. Jest dokładnie odwrotnie
niż staracie się sobie udowodnić .
Pływaczki z NRD
Doping u kobiet
jest niezwykle łatwy. Tak w skrócie trzeba po prostu zadbać o odpowiednią ilość
męskich hormonów. Tyle. Podczas igrzysk w 1976 roku trener pływaczek z NRD
został zapytany dlaczego jego podopieczne mają tak niskie głosy. Odpowiedział,
że mają pływać a nie śpiewać. Słynne pływaczki weszły do popkultury i filmu.
Komedia Top Secret z 1984 roku nie przewiduje przyszłości jak wam się wydaje a
komentuje teraźniejszość. W NRD w latach 1974- 1989 trwał specjalny program
dopingowy. Przeszło przez niego 15
tysięcy sportowców. Kobietom brakowało już tylko włosów na plecach. Dziś gdy
potraciły zdrowie (były faszerowane dawkami dobrymi dla konia) oczywiście
kłamią mówiąc, że myślały, że biorą witaminy. Program nadzorował rząd oraz
blisko 3 tysiące agentów Stasi. Chodziło przecież o ty by nic nie wyszło na
jaw. Po 1989 roku skazano w sumie ponad 350 osób. Nie mówcie więc, że nigdy wcześniej nie
starowały kobiety z męskim poziomem testosteronu. Nikt tego po prostu nie badał
w taki sposób jak dziś.
Drobny przystanek
Przegląd Sportowy
to wielce zasłużona gazeta…ale z czegoś musi żyć. Niestety na swoim portalu gdy
wrzuca teksty czysto sportowe interesuje to niewiele osób. Taka jest smutna
rzeczywistość. Dlatego regularnie by mieć za co opłacić rachunki publikują
pierdoły albo zwykłe bzdury. Nie ma ich co potępiać bo właśnie tego typu teksty
są najpopularniejsze i zwyczajnie zapewniają im przeżycie.
Caster Semeneya
Południowoafrykańska
biegaczka. Dwukrotna medalistka z Londynu i Rio. Nie jest mężczyzną. To czy
jest lesbijką czy nie, nie ma znaczenia. Od początku jej kariera wzbudzała kontrowersje.
Była posądzana o bycie mężczyzną. Nie wchodząc w szczegóły ostatecznie jej
sprawa wylądowała w sądzie. Semeneya ma albo tę samą przypadłość co pani
Walasewicz albo naturalnie wytwarza za duże ilości testosteronu. Decyzją sądu by dalej startować musiała brać
leki obniżające jego poziom co zakończyło w praktyce jej karierę. Sama zainteresowana
głęboko się z tą decyzją nie zgadzała i uważała ją za niesprawiedzliwą.
Podobnie rzecz
się ma z dwoma bokserkami. Odpowiednio z Algierii i Tajwanu. Pomijając bzdury
produkowane hurtowo nie są to żadne osoby trans. Taki przypadek w ogóle nie
wchodzi w grę. Jeśli już miałoby być coś na rzeczy to możemy mówić o podwyższonym
poziomie testosteronu lub ewentualnie o przypadku jak u pani Walasewicz.
Pomijam już fakt,
że obie zawodniczki startują od lat i wcześniej nikt nie widział problemu.
Przegrywały też walki. To nie jest tak, że idą niczym taran przez kobiecy boks
amatorski.
Dochodzimy jednak
do ciekawej kwestii.
Czy jeśli ktoś
uzyskuje naturalną przewagę ma być za to karany? Czy jeśli ktoś genetycznie
łatwo buduje masę mięśniową to ma brać leki które mu to uniemożliwią by osoby
bez takich predyspozycji nie czuły się dyskryminowane? Czy wysocy koszykarze
mają grać na kolanach by niscy mieli większe szanse? Przecież dochodzimy w ten
spób do absurdu. Sport zawsze polegał na tym, ze ktoś wykorzystuje swoją
przewagę. Nie ma czegoś takiego jak równość. To są pomysły rodem z ZSRR. Dlatego
szokuje mnie to, że w tego typu narrację idą ludzie rzekomo prawicowi oraz
rzekomo wolnościowa partia. Żeby była jasność ja nie piszę tu o dopingu. Nic z
tych rzeczy. Dla mnie nie jest to sprawa zero jedynkowa jak chciałaby gawiedź. Uważam,
że sporo racji miała Semenya mówiąc, że skoro nigdy nie była na dopingu dlaczego
ma być karana za naturalną przecież przewagę.
Na koniec gdzie
są transy.
Osoby transpłciowe
startowały już po raz drugi. Mam
wrażenie, że dla internetowej husarii Igrzyska w Tokio nie miały miejsca.
Startowały całe cztery osoby bez żadnych sukcesów. Skąd to wiem? Wystarczyło wejść
na portale literkowe. Przecież oni/one czują dumę i niczego nie ukrywają. I tu
jest pojawia się pewien drobny problem. W przypadku rzekomych trans bokserek literkowe
portale milczą. Stosunkowo rzadko biorą je też w obronę bo to nie są
przedstawicielki/przedstawiciele ich społeczności.
niedziela, 4 sierpnia 2024
Olimpijski kij w mrowisko
Gdyby nie końcówka to otwarcie igrzysk to takie mocne 8 na 10.








